Matinee

Digsy · Wysłany: Czw 21:21, 29 Mar 2007 Temat postu:

fakt... 2008

ale czas szybko biegnie wiec Wink

już niedługo Razz

agusia · Wysłany: Czw 21:25, 29 Mar 2007 Temat postu:

no i do tego czasu, forum znowu zacznie żyć Cool

Impuls · Wysłany: Czw 21:56, 29 Mar 2007 Temat postu:

nie może tak długo nie żyć!!

a co do koncertu to wątpię!!
w końcu jak raz przyjechali to na jakiś czas sobie odpuszczą no chyba, że będą chcieli dostać jeszcze trochę wódki żołądkowej Laughing

Digsy · Wysłany: Czw 22:02, 29 Mar 2007 Temat postu:

to jest bardzo przekonowujący argument!

taka wódka Very Happy

crazy_witch · Wysłany: Pią 9:10, 30 Mar 2007 Temat postu:

A.M.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ej no, mogliby się trochę pospieszyć. Myślałam że nowa płyta będzie gdzieś na wiosnę, coś koło marca, a tu piszą że na lato. Sad

No i szanse że przyjadą jeszcze w tym roku są prawie zerowe już chyba, jeśli album zostanie wydany w lecie.

V jak Vilo

^^ nigdy nie wiadomo czy nie przyjadą, szczególnie że Open'er zmienia nazwę na Odgrzewany Kotlet Festival, zapraszając Chemical Brothers którzy już byli i jeżeli doniesienia Rzeczpospolitej się potwierdzą to jeszcze Massive Attack (też kiedyś byli na HOFie) i Interpol (który skończył się na Kill 'Em All a kto chciał ich zobaczyć to miał w tym roku masę okazji by wpaść do Niemiec, już wolałbym AM). Także szanse na FF rosną haha Razz

A.M.

^^ musiałam kilka razy przeczytać żeby zrozumieć o co chodzi z tą zmianą nazwy, ale Odgrzewany Kotlet Festival - niezłe Laughing

No może rzeczywiście skoro na Open'era mają przyjechać po raz drugi już niektóre zespoły to może jest jednak jakaś szansa, że FF też zaproszą... A z tego co wiem to oni by raczej chcieli przyjechać bo dostali żołądkową i ogólnie im się podobało Cool

siek

przeczytałam post Vila i mnie totalnie zniechęcił do Openera:) jakbym nieznała to bym pomyślała, że nie warte świeczki:)

V jak Vilo

[link widoczny dla zalogowanych] - ale serio, w tym artykule coś jest. Dzień po jego ukazaniu się Szydłowska nagle zapowiada Ziółkowskiego na wtorek, najpóźniej środę... Co prawda rok temu donieśli, że ma być Justin Razz

jednak ten 3-pak jest przerażająco prawdziwy. I gdyby nie zobowiązania wobec przyjaciół to sprzedałbym swój karnet i pojechał do Poznania na Elvisa Costello bo to legenda i gościu którego biografię dokładnie prześledziłem bo mnie zafascynował, a już czuję, że nie uda mi się pojechać Sad

no ale zostało Ziółkowskiemu jeszcze 17 szans by się zrehabilitować z tymi gwiazdami. Niech mi przynajmniej da potańczyć do Avalanches i The Rapture Razz

nie proszę już nawet o My Bloody Valentine..

Edit: i żeby było na temat to przypuszczam iż FF pojawią się w Polsce jeszcze. Ale po sezonie festiwalowym, albo nawet na początku 2009. Jednak tak jakoś to czuję Razz

Impuls

a gdy się pojawią to pojechałbyś ? Razz

swoją drogą chętnie zobaczyłam na żywo Massive Attack

co do Interpolu : ostatnia płyta niestety... Laughing

ale z uwagi na starsze kawałki warto byłoby ich zobaczyć, choć gdyby mieli być główną atrakcją festiwalu to zaczęłabym się zastanawiać czy tam w ogóle pojechać Laughing

V jak Vilo

^^ jak się kasa znajdzie i żadnych Radiohead/Elvisów/Of Montreal w tym samym miesiącu to pojechałbym Razz

Impuls

V jak Vilo

Elvis = będzie w Poznaniu na Malcie.
Of Montreal = pisałem gdzieś o tych doniesieniach na ten rok
Radiohead = nigdy nie wiadomo jak z regularnym koncertem, w końcu trasę mają mieć do końca 2008 a daty podali do połowy lipca

Także obejdziemy się bez Niemiec Razz

crazy_witch

A.M.

crazy_witch

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomijając przydługi wstęp tego artykułu, przytoczę fragment, który zrzucił mnie z krzesła: