Matinee

crazy_witch

To był dobry kawałek na lato - łatwy, lekki, z wyraźnym refrenem i rytmem Wink

I pomyślcie za lat 10 będziemy sie przy nim roczulać wspominając czasy młodości najpierwszej Wink

Digsy

ja na pewno nie będę się przy nim rozczulać, gówno roku >.<

gdy widziałam ich w telewizji to mną trzęsło.... co za pedzie... eh :/

jedyną piosenke na lato która kojarzy mi sie fajnie to macarena bo z dzieciństwa

a tak lato kojarzyć wole sobie z piosenkami które lubie
np. ostatnie lato kojarzy mi sie z kaiser chiefs bo ich nałogowo słuchałam Razz

klamka

mi też się kojarzy z Kaiser Chiefs... i z Blurem Smile

Mad Max

Coś tutaj ludzie zaczęli offtopicować Razz

Wracając do tematu: Mnie się udało nawrócić na Franza Ferdinanda dwie osoby:

- Siostrę o osiem lat starszą (właściwie to nawróciła się sama, jak jej kiedyś puściłem Take Me Out Smile

)
- Kolegę z klasy (słuchającego Helloween i takich różnych).

Mimo wszystko jestem z siebie zadowolony Smile

V jak Vilo

no to gratulacje Smile

co do off topicu: to u nas normalne Laughing

rodzinna atmosfera i tyle. To nie jest jakieś fachowe forum, np. o Hondzie żeby pilnować porządku Wink

ciumok · Gość

Ja nawróciłem na FF koleżankę i kolegę. Po równo, że tak powiem. Ona poleciała na krawat Alexa i Do You Want To, a on na TMO.

nwar

ciumok · Gość

Też tak myślę.

babcia-hela

ja nawróciłam mojego młodszego brata Razz

teraz mam zamiar zrobić to z koleżanką bo słucha niesamowitego gówna {pusiket dolls, bijąs, rjanna, fifti sent itp.} Rolling Eyes

ale jak jej ostatnio puściłam franza to powiedziała 'Co to za gówno? Jezu, mój brat by mnie zabił gdybym słuchała takiego czegoś!'

ehhhh
Ci ludzie chyba nie wiedzą co mówią

ciumok · Gość

Mój kolega słuchał wiejskiej techniawy, a kazałem mu posłuchać trzech hiciorów: Take Me Out, Wonderwall i Song 2. I się przekonał.

babcia-hela

mam nadzieję,że ona też się jakoś da przekonać :)

Iza

Moje koleżanki, to nawet posłuchać nie chcą Confused

Ale ja już im pokażę... mam zamiar im wysłać "Franzową wiązankę" meilem Razz

Ha!

babcia-hela

dzisiaj się dowiedziałam że jedna dziewczyna z mojej klasy uwielbia Franzów. Nawet nie pomyślałabym o tym...
(:

klamka

a u mnie w klasie nikt nie lubi Franzów oprócz mnie (no i rzekomo tej Marty, która zaczeła ich uwielbiać <ciekawe ile utworów zna?>).
Czuję się tam jak odludek.
I wyzywają mnie od idiotek, bo słucham Beatlesów.
Nie da się ich nawrócić.

Digsy

no właśnie, większość śmiech ogarnia jak mówie że słucham Beatlesów

nei nosze przypinki dla picu ale naprawdę ich słucham, i to czasem nawet częściej niż Franzów

w ogóle, każdy kto sie śmieje z beatlesów na muzyce sie nie zna i jest skończonym debilem dla którego szkoda nawet czasu tracić xD taka mała konkluzja

klamka

też mam przypinkę Beatlesów i przez to często spotykam się z krytyką ze strony znajomych ze szkoły. ,,To ty słuchasz Beatlesów?!" ,,-No tak" ,,Przecież to jest stare i już niemodne! Moja babcia tego słucha" (albo jakoś tak) :/

Digsy

ehhhhh