Matinee

Finka

[link widoczny dla zalogowanych]

co myslicie na temat ubioru Alexa??

edit from vilo: zmieniam ten temat na newsa. Nagranie z TOTP możecie ściągnąć z tego linku:

[link widoczny dla zalogowanych]

3nt.Er

no cóż.... show must go on Cool

klamka

ej, no muzycy zakładali bardziej wulgarne koszulki. Nie będe przytaczać przykładów, ale wiem, że tak było.

Ale... hmm... to nie w stylu Kapranosa. Tak mi się wydaje.

Wiewióra

Jak dla mnie nie ma w tym nic gorszacego.
od kiedy brytyjczycy sa tacy niesmiali.
wyciecie tych scen, na ktorych widac koszulke Alexa to smieszna zagrywka.

V jak Vilo

Buehehe

na innym forum FF była o tym dyskusja ale nikt nie uznał tego za obrażające tylko zabawne Razz

w końcu to ostatni odcinek TOTP w historii, więc Alex postanowił nagiąć cenzurę oraz playback (TAK !! FF 3 razy grali z playbacku na Top Of The Pops, ale dlatego że w przeszłości sala była tak skonstruuowana i wszyscy musieli tak grać Razz

)

i słowo "fucking" przestało być wulgarne lata temu Smile

agusia

no właśnie:D dla mnie to to był żart:)

V jak Vilo

aha... jak ktoś chce mieć taką Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

te stringi są fajne Laughing

agusia

taaak wszyscy sobie hurtowo zamówimy stringi:D Very Happy

Finka

sama zaczelam temat wiec czas na moja opinie Razz

jesli chodzi o Alex'a to uwazam ze to byl niezly pomysl, zrobil sobie dobry zart z siebie, z zespolu, i na zlosc publicznej telewizji... po raz kolejny widac ze chlopaki potrafia smiac sie z samych siebie
co do telewizji... no coz, to nie prywatna stacja, nie moga sobie na wszystko pozwolic i pokazywac, ale mam nadzieje ze moze pokaza to kiedys w pelnej krasie, np. po godz 22 Razz

albo ze wyciekly jakies zdjecia albo screeny jednak...

V jak Vilo

^^ mi Gary mówił jak to oglądał, że jak się dokładnie przyjrzysz to nie udało im się wszystkich ujęć wyciąć i widać napis Laughing

L.Vis

To całkiem zabawne.
Ja też lubię czasem naginać cenzurę Smile

Zwłasza jeśli chodzi o ubrania, które noszę do szkoły, gdzie jest baardzo konserwatywna pani dyrektor.

brss

rofl ^^ mi się podoba.
btw. Chciałbym iść na ostatnią fizykę w życiu w koszulce 'shut the fuck up'

Wiewióra

ja tez lubie lamac niektore konwenanse. czesto jak wychodze z domu mama pyta" co ty masz na sobie?!";D

siek

Franz fuckin Ferdinand...i Alex miał to na sobie?
buehahahaha Very Happy

to mu nie pasuje do twarzy Very Happy

może chciał pokazać komuś..kto zrobił te koszulki..kto prawdopodobnie ich nie lubi..że nic sobie z tego nie robi?...a oni go powycinali..hehehe.
nie wiem...w każdym razie....jest bardzo zabawny..buahahaa. Very Happy

V jak Vilo

^^ na pewno nie Razz

stawiam, że to zespół wymyślił koszulkę. "Fucking Franz Ferdinand" by było odpowiedzią dla kogoś kto ich nie lubi. "Franz Fucking Ferdinand" to oczywisty żart. Jeśli oglądacie dużo amerykańskich filmów to zrozumiecie o co chodzi z przestawieniem słów Razz

siek

albo filmy..albo amerykańskie zespoły. Z filmami jest o tyle problem, że lektorzy unikają tłumaczenia fucków..lub zastępują je czym w rodzaju "zasrany" czy "cholerny"...ale tak jest tylko w telewizji..kiedyś poszłam na JARHEAD (swoją drogą baaaardzo polecam ten film) do kina..i fucki sypały się w pewnym momencie dość obficie..ale napisy u dołu ekrany zgrabnie je pomijały Wink

V jak Vilo

^^ dlatego oglądam filmy po angielsku, bez lektora, bez napisów Razz

nienawidzę dubbingów jakiegokolwiek rodzaju. Szczególnie się załamałem jak po obejrzeniu wszystkich 238 odcinków "przyjaciół" po angielsku, zobaczyłem kilka na tvn7 i się załamałem. Wszystkie pointy, sarkastyczne uwagi, czyli to co najśmieśniejsze zniknęło przez badziewnego lektora, chociaż serial nie jest wulgarny Confused