Matinee

Finka

albo jego... Razz

V jak Vilo

a ja muszę pochwalić fanów Scissor Sisters. Wszedłem na forum fanowskie SS, zarejestrowałem się a tu dostaję PM powitalny od admina zanim jeszcze jakiś post napisałem i mówi mi że mam fajną stronę Very Happy

ehh... nigdzie nie mogę znaleźć jakiegoś koncertu SS w dobrej jakości Sad

a na dvd mnie nie stać Razz

Finka

to jeszcze pochwal sie adresem tego forum... Razz

tez bym sobie zobaczyla co tam maja...

V jak Vilo

[link widoczny dla zalogowanych] Wink

nawet trochę audio i video mają z koncertów Very Happy

Digsy

Digsy

jestem już tam Razz

babcia-hela

Co do Scissor Sisters... z całym szacunkiem ale nie za barzdo za nimi przepadam.
piosenki są bardzo chwytliwe i melodyjne, ale nie w moim guście.

Ciumok

Mi się nie podobają. A na Open'erze to się zawiodłem. I jestem gotów stwierdzić, mimo, że nie mam obiekcji do osób homoseksualnych, barwa głosu takiego, nazwijmy to, zniewieściałego geja mnie drażni.

V jak Vilo

W końcu wyciekła ich druga płyta na kilka dni przed premierą i jest dostępna przez torrent na [link widoczny dla zalogowanych] Wink

polecam... ja się jeszcze nie wypowiadam bo słyszałem ją jeden raz. Dużo piosenek z tej płyty grali natomiast na open'er. Fajne jest I Can't Decide. W Gdyni grali to jako drugą piosenkę i pamiętam na końcu ten uroczy taniec Jake'a i Dela rodem z Chicago Laughing

crazy_witch

Na myspace można posłuchać i całej płyty. Dobra będzie na zimę - taka dawka pozytywnej energii każdego wyprowadzi z zimowej depresji Very Happy

V jak Vilo

Ok... jakoś mnie chętka na recenzję wzięła bo płyty słucham w kółko już od miesiąca. Z kilkoma piosenkami część z nas zapoznała sięna open'er bo zagrali ich aż 7. Część pamiętam dobrze, części w ogóle ale ogólnie powiedziałem wtedy że płyta będzie bardzo dobra i bardzo chwytliwa. I nie myliłem się.

01. Jak w wakacje był wyciek I Don't Feel Like Dancin' to podchodziłem do tego z dystansem. W końcu jak oceniać piosenkę przy której pracował Elton John jako zapowiedź całej płyty SS ? Nie mniej piosenka jest wspaniała, dużo falsetu. Chociaż na początku nie byłem co niej przekonany ale w końcu mną zawładnęła i spowodowała że tak się napaliłem na nowy album że codziennie po 5 razy sprawdzałem czy coś nie wyciekło.

02. No i w końcu był leak dwóch piosenek. Jedną z nich jest 2 track na płycie, czyli She's My Man. O ile IDFLD mnie musiało trochę przekonywać to ta piosenka przekonała mnie po 5 sekundach. Ta gitarka, ta melodia, ah ah. Jak to dadzą na singiel to sukces murowany.

03. Kolejne na płycie jest I Can't Decide. Tę piosenkę najlepiej pamiętam z open'era gdyż jest a) bardzo chwytliwa, b) na końcu Jake z gitarzystą wykonali cudowny taniec który mnie rozbudziło po Sigur Rós Laughing

I ta piosenka jest moją ulubioną z całej płyty. Trochę wodewilowy można by powiedzieć i inny. Jedyne co mnie wkurza to ta sztuczna modulacja głosu w niektórych momentach ale jakoś to przeboleję.

04. Lights jest już trochę słabsze ale może by robiło lepsze wrażenie gdyby nie było zaraz obok takiej wyjątkowej piosenki. W 4 tracku są słabsze i lepsze momenty ale refren: "When you cut the lights out think of me" od razu zapada w pamięć.

05. Po takiej dozie tanecznych utworów następuje jedna z ballad za którymi zespół tęsknił czyli Land Of A Thousand Words. A przy okazji drugi wycieknięty track i kolejny singiel. Very touching i podoba mi się komentarz Any Matronic do tej piosenki: "it's better to be alone for the good reasons than with somebody for the wrong reason". SS pokazują że potrafią nagrać następcę Mary. Chociaż na singiel bym tego nie dał.

06. Tak patrząc na tracklistę pomyślałem: "heh... same przeboje, jeden chillout i muszą przerwę dawać, ciekawe co będzie dalej". Ale okazało się że "Intermission" to żadna przerwa, pół minutowy kawałek itp ale pełnowartościowa piosenka. Kolejna w której maczał palce Elton. Bardzo inna od tego czego można się spodziewać po SS więc moża jakaś tam przerwa to jednak jest. Ale kolejny plus, jedna z moich ulubionych piosenek zespołu. I lyrics... "happy yesterday to all, we were born to die" rządzi na moich opisach a "there never ain't gonna be an intermission" wywołuje u mnie uśmiech Wink

07. To na co czekałem czyli Kiss You Off. Ana Matronic wyrywa Jake'owi mikrofon i ma swoją piosenkę, coś na podobieństwo Tits On The Radio. Ale jak Tits wcale nie brzmi. Znowu piosenka nie-w-ich-stylu. Trochę mroczna mógłbym nawet powiedzieć. Glam rock na całego.

08. Ohh (The Blues) Tę piosenkę znam z dema. I podobno Jake napisał ją na prośbę Kylie Minogue razem z kilkoma innymi piosenkami dla niej i postanowił że nagra ją w swojej wersji. Chociaż wersji Kylie nie słyszałem. Piosenka nie jest zła ale nie zachwyca. Ot, taka piosenka która wypełnia lukę gdy na pierwsze tracki wypełnia się pewnymi przebojami.

09. Przynajmniej tak mi się wydawało. Bo Paul McCartney piosenka to disco-party na maxa, wstęp przypomina mi trochę Kaiser Chiefs i "Everyday I love..." i kolejny nowy track który mi się wbił w pamięć na koncercie, bo myślałem że to cover a ludzie fajnie podchwycili melodię i szaleli wtedy. Żałuję że byłem wtedy padnięty i nie dołączyłem się Sad

Kolejny wielki plus albumu. Godny następca Filthy/Gorgeous

10. The Other Side. Zespół prezentuje się z tytułowej innej strony. Trochę mi się kojarzy z Duran Duran. Piosenka ma malutkiego plusa.

11. Might Tell You Tonight - niestety tutaj jest wielki zawód. Kolejna wolniejsza piosenka, ale tym razem słaba. A raczej zbyt podobna do LOATW oraz I Can't Come Quickly Enough. Album zbliża się powoli do końca.

12. Everybody Wants The Same Thing znałem wcześniej bo jej pierwotną wersję zagrali na Live8. Trochę zamazuje rozczarowanie po MTYT, ale nie powinna być ostatnią piosenką na albumie. Taka... gospelowa

Przed włączeniem albumu obawiałem sie czy zespół nie pokusi się o powtórzenie tego co im zapewniło sukces czyli Laura i Take Your Mama. Ale nie zrobili tego, lekko zmienili styl na bardziej taneczny. To jest dopiero party-album i setlista na festiwale Smile

Wypadałoby jeszcze powiedzieć coś o bonusowej płycie. Oczywiście trafiły tam odrzutki typu Hair Baby które są beznadziejne. Ale Almost Sorry i Making Ladies mogłyby trafić nawet na cd1. Płytę oceniam 9/10. Zostanie na długo ze mną. I zawsze włączam sobie coś z niej na odtwarzaczu jak idę do szkoły.

A dla zainteresowanych, tracklista z Open'er. Gwiazdą zaznaczona druga płyta, tak na przypomnienie tego koncertu Cool

01. Take Your mama
02. I Can't Decide *
03. Tits On The Radio
04. She's My Man *
05. Laura
06. Paul McCartney *
07. Everybody Wants The Same Thing *
08. Kiss You Off *
09. Mary
10. The Other Side *
11. I Don't Feel Like Dancin' *
12. Comfortably Numb
13. Music Is The Victim (<3 it, jak Jake latał z jednego końca sceny na drugi jak opętany Razz

)
14. Filthy/Gorgeous
Cool

siek

kilka dni temu na MTV był ich koncert.
ja bardzo przepadam za "I dont feel like dancing". Na Openerze kiedy był ich koncert poszłam się położyć na polu...jakoś nie miałam ochoty dalej sterczeć pod sceną..posłuchałam trochę z daleka..i w rezultacie nie pamiętam żadnej piosenki.
tylko ich boskie teksty np :do roboty bitches!!"
"I ask you to pobudka!"
albo coś w stylu, że "faceci u nas na plaży mają very large kielbasas"

i jeszcze mistrzowskie: "che-ce-cie tańczyć??"

Ciumok

Ja pamiętam, że raczyłem się wtedy browarem i razem ze znajomymi rzucałem się na ten dmuchany znak MTV... Nie lubię SS. Ich muzyka mnie szczerze wkurwia... Wink

babcia-hela

też za nimi nie przepadam. takie disco.

klamka

a ja lubię. przynajmniej te utwory co mi vilo wysłał Wink

i kiedyś tam się zapoznam bardziej z ich piosenkami.

Digsy

a ja dalej czekam vilo na tą ich płytę od ciebie Razz

V jak Vilo

http://www.youtube.com/watch?v=9fkkVuxJz8Q - cudowny filmik, rozbawia mnie ciągle Laughing

to samo tańczyli na open'er zresztą Razz